,,Samotność bogów’’- historia
opowiada o życiu chłopaka imieniem Jon z wioski, która w wyniku postępu cywilizacji
zostaje zmuszona do zapomnienia o starych bogach i przyjęciu nowego
–chrześcijańskiego. Autorka próbuje przesłać nam swój sposób myślenia o postępie
czasu i tolerancji, tego, co jest inne i nas otacza, o konieczności
zaakceptowania zmian, które prędzej czy później nastąpią. Udało się jej
połączyć świat średniowieczny, ukazany w małej wiosce, i teraźniejszość. Jest
to książka poważna, i skierowana do młodych ludzi, którzy gubią się wśród
zachodzących zmian i skutków, które następują po nich.
Tę książkę przeczytałam już kilka
lat temu. Choć to długi okres czasu nadal doskonale ją pamiętam, ponieważ jej
treść i forma zdecydowanie zapadają w pamięć. Zaskoczyła mnie ona sposobem
ukazania tego, że pomiędzy pogańskimi bogami, a chrześcijańskim różnica nie
jest wcale tak bardzo istotna. Oczywiście te religie się różnią, ale gdy mówimy
o jakimkolwiek bogu zawsze najważniejsza jest wiara. Jestem pewna, że ta książka
oczaruje niejednego z was i głęboko zapadnie wam w pamięć na długi czas.
To będzie kolejna książka, którą zapiszę sobie na liście "do przeczytania", tyle książek a tak mało czasu *ból* Zainteresował mnie twój opis, prędzej czy później i tak pewnie po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że po nią sięgniesz ''grozi'' :D
UsuńJest naprawdę warta przeczytania (jak zresztą wszystkie inne) i jestem pewna, że ci się spodoba.
Dziękuje za przeczytanie i komentarz oraz liczę, że również u ciebie będzie okazja do wstawienia jakiegoś :p